KS „Polonia” Wilno aktywizuje młodych (2): Awiżenianki potwierdziły klasę

Mlodziczki- 2013 015Awiżenianki potwierdziły klasę

Trener siatkarek Gimnazjum w Awiżeniach Waldemar Szumski ma powody, by z uśmiechem przywoływać w pamięci pierwszy turniej, jaki m. in. jemu w głowie się wygenerował, by z pomocą KS „Polonia" Wilno rozpropagować tę widowiskową i zdrowotnie niezwykle korzystną dyscyplinę wśród uczniów naszych szkół. W celu zbadania ewentualnego zainteresowania, metodą „papierka lakmusowego" zdecydowano zorganizować dniowy turniej z udziałem 4 drużyn w sali położonej tuż za stołecznymi rogatkami Zujuńskiej Szkoły Średniej.

 A ponieważ chętnych startu okazało się zdecydowanie więcej, już w roku przyszłym rywalizacji przy siatce zdecydowano nadać formułę ligi, co stwarzało okazję do większej liczby gier, a co za tym idzie – podnoszeniu mistrzostwa. W czym zdecydowanie górą były uczennice „kuźni wiedzy" w Awiżeniach, gdzie siatkówka staraniem wspomnianego już Waldemara Szumskiego oraz jego ojca – Franciszka ma wieloletnie, obsypane niejedną nagrodą tradycje.

Wnet się okazało, że awiżenianki, startujące pierwotnie, by nie zniechęcić pozostałe rywalki do udziału, w nie najmocniejszym składzie, mają do czynienia z bardzo pojętnymi i ambitnymi adeptkami z wileńskich gimnazjów im. Jana Pawła II i A. Mickiewicza oraz Solecznickiego Gimnazjum im. Tysiąclecia Litwy. Minął rok, drugi, a poziom zmagań przy siatce zdecydowanie się wyrównał, co bez wątpienia dodało rywalizacji rumieńców.

Tego roku do jubileuszowych 10. rozgrywek przystąpiło 7 drużyn, reprezentujących wileńskie gimnazja im. Jana Pawła II, im. A. Mickiewicza, stołeczną Szkołę Średnią im. Wł. Syrokomli, Szkołę Średnią w Butrymańcach, Szkołę Średnią im. św. Jana Bosko w Jałówce oraz dwie drużyny Gimnazjum w Awiżeniach. Po zmierzeniu się systemem „każdy z każdym" podczas tur, rozgrywanych kolejno w poszczególnych placówkach oświatowych, oraz gier barażowych wyłoniono uczestniczki puli finałowej, która w dniu 23 maja w sali Gimnazjum im. Jana Pawła II miała zadecydować o ostatecznym podziale lokat na podium.

Stało się tak, że Waldemar Szumski, gorąco dotąd zagrzewający radami do walki swe podopieczne: raz z jednej, raz znów z drugiej drużyny, w wielkim finale musiał się wcielić w rolę bezstronnego kibica, gdyż siatka na boisku przedzieliła właśnie jego wychowanki. Po zaciętej walce w setach – 2:1 wygrały dziewczęta, startujące w składzie: Ilona Dacewicz, Inessa Szlempo, Gabija Łukaszewicz, Ewelina Solden, Laura Semionovaitė i Elinga Liaudanskaitė. Zespół, który uległ, został (wedle wcześniejszych ustaleń regulaminowych, mających stworzyć warunki bardziej wyrównanej rywalizacji) sklasyfikowany poza podium, przepuszczając na jego drugi i trzeci stopnie odpowiednio zespoły Gimnazjum im. Jana Pawła II i wileńskiej „syrokomlówki". Drużynom pierwszej „trójki" wręczono ufundowane przez KS „Polonia" puchary, dyplomy i imienne medale, a ponadto uhonorowano najlepsze zawodniczki turnieju: Wiesławę Poźlewicz (Wileńskie Gimnazjum im. A Mickiewicza), Erykę Višnevskytė (Wileńska Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli), Justynę Naumowicz (Wileńskie Gimnazjum im. Jana Pawła II) oraz Ilonę Dacewicz i Ilonę Puškaitė (Gimnazjum w Awiżeniach).

Ponieważ barw każdej drużyny broniły po części tegoroczne maturzystki, dla których tegoroczny start wieńczył przygodę ze szkolną ligą, 28 maja rozegrano ich pożegnalne spotkanie, a tej łączonej drużynie czoła stawiły młodsze koleżanki. I przyznać trzeba, że stawiły godnie, gdyż wygrały w trzech setach – 2:1. Elżbieta Czesnołowicz, Justyna Naumowicz, Ilona Plawska, Ewelina Poszewiecka, Karina Andrijewskaja, Elżbieta Bylińska, Justyna Jankowska, Dorota Bartoszewicz, Beata Markowska, Małgorzata Sosna oraz Ilona Dacewicz, komu ten pojedynek zakręcił bez wątpienia łezkę w oku, otrzymały po kwiatku oraz pamiątkowym dyplomie za udział i pełną poświęcenia postawę w rozgrywkach ligi szkolnej o nagrody KS „Polonia" Wilno.

Korzystając z medialnej „tuby" jego prezes Stafan Kimso kieruje wyrazy szczerej podzięki pod adresem wydziału konsularnego Ambasady RP w Wilnie za finansowe wsparcie obu imprez. I wyraża cichą nadzieję, że za rok takież wsparcie ponownie zostanie udzielone, co pozwoli rozruszać nastoletnią młodzież, wyraźnie preferującą bierne siedzenie nad będący synonimem zdrowia ruch.

Henryk Mażul
magwil.lt